ATERIMA MED to pewna, legalna i bezpieczna firma – jesteśmy na rynku od 2011 roku
Ponad 100 000 razy! Na tyle zleceń wyjechali z nami nasi Opiekunowie przez ponad 10 lat.
Wypłacamy wynagrodzenie zawsze na czas – zgodnie z umową i wcześniejszymi ustaleniami.
Na 78% wszystkich naszych ofert wyjeżdżają ci sami, zadowoleni Opiekunowie. Znajdź swoją stałą ofertę!
Jesteśmy firmą nr 1 w branży opiekuńczej według rankingu firm na portalu opiekunki24.pl.
9,7/10 – nasza ocena wśród polecających nas Opiekunów. Dołącz do grona zadowolonych Opiekunów – sprawdź nasze oferty!
W naszej codziennej pracy kierujemy się mottem: „zaopiekuj się naszym Podopiecznym, a my zaopiekujemy się Tobą”.
Nasi Opiekunowie mają dostęp do bezpłatnych webinarów „Profesjonalni w opiece" z przydatnymi wskazówkami dotyczącymi opieki nad osobami starszymi.
Zapewniamy stałą i indywidualną opiekę Koordynatora.
Nasi Opiekunowie mogą korzystać z nieodpłatnych i indywidualnych porad prawnych.
Organizujemy przejazd w obie strony i zapewniamy bezpieczną podróż ATERIMA Busem od drzwi do drzwi.
Zapewniamy wsparcie psychologiczne przez telefoniczne konsultacje z psychologiem.
Nasi Opiekunowie mają dostęp do wsparcia językowego przez indywidualne konsultacje z lektorem języka niemieckiego oraz kursy językowe.
Zapewniamy wsparcie merytoryczne przez telefoniczne konsultacje w zakresie opieki z Ekspertami Biura Medycznego ATERIMA MED.
Ubezpieczamy każdego Opiekuna prywatnym ubezpieczeniem medycznym, które uprawnia do korzystania z bezpłatnej opieki medycznej na terenie Niemiec i Polski.
Mamy sprawdzone oferty – aktualizujemy status oferty każdorazowo ze zmiennikami.
Mamy zlecenia w atrakcyjnych regionach Niemiec – sprawdź nasze oferty!
Mamy blisko 1000 sprawdzonych ofert – pomagamy dopasować je do preferencji Opiekuna.
Do grona Opiekunów ATERIMA MED dołączył właśnie kolejny Opiekun – dziękujemy za zaufanie.
Teraz nasze oferty przegląda 17 osób. Sprawdź dostępne zlecenia i zarezerwuj najlepsze dla siebie.
W tej chwili nasi Koordynatorzy potwierdzają oferty z 23 Opiekunami.
Dziś zlecenie w Niemczech rozpoczyna aż 64 Opiekunów.
image/svg+xml

Zaopiekowani.TV - 4. Odcinek: "Oblicza depresji"

Oglądaj video:

O czym jest 4. odcinek Zaopiekowani.TV?

Depresja stanowi coraz większy problem zdrowotny i społeczny. Szacuje się, że w Polsce na depresję cierpi ok. 1,5 mln osób, a na świecie ok. 350 mln. Światowa Organizacja Zdrowia przewiduje, że do 2030 roku depresja będzie najczęstszą chorobą na świecie. Temat ten staje się coraz ważniejszy zarówno w kontekście zdrowia publicznego, jak i opieki.

W tym wyjątkowym odcinku nasza prowadząca, Alina Kamińska, będzie rozmawiać z dr. Michałem Gwiżdżem – doświadczonym psychologiem i specjalistą terapii środowiskowej, który na co dzień pomaga osobom zmagającym się z demencją. Wspólnie zgłębimy temat depresji, rozpracujemy metody jej rozpoznawania oraz omówimy, jak efektywnie wspierać osoby doświadczające kryzysu psychicznego.

Depresja może dotknąć każdego – bez względu na wiek, płeć czy status społeczny. Dlatego zachęcamy wszystkich do obejrzenia programu, który dostarcza wiedzę na temat opieki nad osobami z problemami psychicznymi.

Do dyskusji dołączy również mgr Iwona Przybyło, doświadczona pielęgniarka i Dyrektor Biura Medycznego ATERIMA MED, z którą porozmawiamy o wyzwaniach związanych z opieką nad osobami cierpiącymi na demencję i depresję.

Twórz z nami Zaopiekowani.TV

Zachęcamy Was do dzielenia się pomysłami na treści przyszłych odcinków. Jeśli chcielibyście dołączyć do naszego projektu, skontaktujcie się przez Facebooka lub WhatsAppa, nie zapominając o hashtagu #zaopiekowanitv w wiadomości.

Co to jest Zaopiekowani.TV?

Jest to talk-show skierowane do wszystkich zajmujących się opieką nad seniorami. Program tworzymy wspólnie, aby dostarczać wsparcie dla Opiekunów zarówno profesjonalnych, jak i tych domowych.

Każdy odcinek poświęcimy na omówienie konkretnego tematu, przedstawimy także praktyczne narzędzia i porady w ramach „Narzędziowni”, które ułatwią opiekę nad seniorami. Będziemy również obalać mity związane z codziennymi czynnościami opiekuńczymi oraz odpowiadać na pytania dotyczące wyzwań w tej pracy.

Do współprowadzenia Zaopiekowani.TV zaprosiliśmy Alinę Kamińską, aktorkę i aktywistkę, która dzieli się swoim doświadczeniem w opiece nad swoją mamą. Alina podkreśla, że program jest wyrazem uznania dla zaangażowania Opiekunów i ma na celu wymianę doświadczeń i wiedzy.

W odcinkach regularnie występuje również mgr Iwona Przybyło, dzieląc się swoim bogatym doświadczeniem i ciepłem, co na pewno przyciągnie tych, którzy szukają niezawodnych porad.

Skąd pomysł na Zaopiekowani.TV?

Inspiracją do stworzenia Zaopiekowani.TV była Ogólnopolska Konferencja on-line dla Opiekunów "Rozumieć siebie, czyli partnerstwo w opiece", którą poprowadziła Alina Kamińska. Spotkanie to, przyciągając ponad 1000 uczestników, wygenerowało liczne prośby o dalsze porady i stało się platformą wymiany doświadczeń. To skłoniło nas do stworzenia cyklicznego programu adresowanego do Opiekunów, oferującego regularne wsparcie i porady.

W ATERIMA MED wierzymy, że wsparcie jest niezbędne nie tylko dla seniorów, ale również dla Opiekunów. Każdy dzień w tej pracy przynosi nowe wyzwania, dlatego pragniemy oferować pomoc i wsparcie, aby każdy Opiekun czuł się doceniony i otoczony troską.

Wolisz czytać niż oglądać? Zapoznaj się z treścią 4. odcinka Zaopiekowani.TV

Alina Kamińska i jej goście omawiają problem depresji, dotykający coraz większej liczby ludzi na całym świecie. Depresja może dotyczyć każdego, bez względu na wiek, płeć czy status społeczny. Psycholog Michał Gwiżdż podkreśla złożoność objawów depresji, które mogą obejmować nie tylko smutek czy obniżony nastrój, ale także symptomy somatyczne i zmiany w zachowaniu. Takie jak na przykład nadreaktywność. W kontekście seniorów, u których depresja często jest bagatelizowana, istotne jest rozpoznanie jej objawów, takich jak m.in. zmniejszona sprawność ruchowa, nadmierna senność czy izolacja społeczna. Ważne jest również rozróżnienie depresji od chorób otępiennych, co może być trudne ze względu na podobieństwo objawów. W przypadku podejrzenia depresji u seniorów, zaleca się konsultację z lekarzem specjalistą, aby rozpocząć odpowiednie leczenie i wsparcie. 

Czytaj więcej »

Alina Kamińska: Depresja to coraz większy problem zdrowotny i społeczny. Według ostatnich danych w Polsce choruje na nią 1,5 miliona osób, w Europie 22 milionów, a na świecie to aż 350 milionów osób. Według Światowej Organizacji Zdrowia do 2030 roku depresja będzie najczęściej występującą chorobą na świecie. Zapaść na depresję może każdy, bez względu na wiek, płeć i status społeczny. Czym jest depresja? Jak opiekować się osobą chorą na depresję? O tym porozmawiamy już teraz. Zapraszam na kolejny odcinek. Moim i państwa gościem jest pani Iwona Przybyło, Dyrektorka Biura Medycznego ATERIMA MED, a także pielęgniarka, coach, szkoleniowiec. Jest z nami też pan Michał Gwiżdż. Psycholog, certyfikowany specjalista terapii środowiskowej. Od blisko 20 lat związany z pracą na rzecz osób chorujących i ich rodzin. Autor artykułów naukowych i wystąpień konferencyjnych poświęconych zagadnieniom związanym ze stresem Opiekuna i pracy z chorymi z otępieniem. Autor pierwszego w Polsce poradnika pracy z chorymi dla Opiekunów formalnych: „Elementarz Opiekunów zawodowo zajmujących się osobami dotkniętymi otępieniem”. Ten właśnie elementarz jest z nami. A dlaczego, dowiecie się Państwo na końcu naszego odcinka. Jest również pracownikiem naukowo - dydaktycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Panie Michale, zacznę od pana, bo jest pan w naszym gronie specjalistą. W Unii Europejskiej Polska ma wysoki według danych wskaźnik chorych na depresję. Podobno wynika to z tego, że mamy niską świadomość dotyczącą depresji, mały dostęp do opieki medycznej i przede wszystkim chyba też stygmatyzacja chorych, którzy zapadają na depresję. Czy tak rzeczywiście jest, czy mamy problem z depresją?

Michał Gwiżdż: Tak. Wydaje mi się, że to, co pani powiedziała, jest prawdą. Depresja, w ogóle chyba trzeba od tego zacząć, jest takim zjawiskiem wieloaspektowym. Jest właściwie spektrum różnych zaburzeń, które potocznie nazywamy tym mianem, a w zakres których wchodzą takie jednostki chorobowe, jak na przykład tak zwana depresja wielka albo choroba afektywna dwubiegunowa. Albo na przykład tak zwana dystymia i różne inne, mniej lub bardziej znane zaburzenia depresyjne, czy dysfunkcje afektu, czyli nastroju.

Alina Kamińska: Powiedzmy sobie w ogóle, jakie są objawy depresji, te ogólne. Potem skupimy się na seniorach, ale opowiedzmy sobie, jak można na sobie lub bliskich zorientować się, że coś jest nie tak.

Michał Gwiżdż: W związku z tym, co powiedziałem, czyli że depresja niejedno ma imię, także objawy mogą być różne w zależności od tego, jakie konkretne schorzenie diagnozujemy. Natomiast w takim potocznym rozumieniu, depresja najczęściej kojarzy się ze smutkiem albo z obniżonym nastrojem, albo z przygnębieniem, ale w praktyce może mieć bardzo różny charakter. Na przykład nie jest to tylko ten tytułowy smutek czy obniżenie nastroju, ale często też różnego rodzaju objawy somatyczne, a także zaburzenia snu, rytmu dobowego. Czy nawet pewien rodzaj pobudzenia, pobudliwości. Zaburzenia depresyjne, to jak widać złożony temat. 

Alina Kamińska: Czyli coś, co zupełnie nam się nie kojarzy z depresją, czyli jakaś nadreaktywność, pobudliwość też może być obrazem?

Michał Gwiżdż: Tak, podobnie jak na przykład pewne ograniczenia związane ze spożywaniem posiłków. Brak apetytu albo też wręcz przeciwnie - nadmierny apetyt. Trudności w przyjmowaniu posiłków albo nadmierne objadanie się, mogą być jednym z symptomów zaburzeń depresyjnych. Podobnie jak utrata masy ciała albo przybranie masy ciała w krótkim okresie czasu. To też może być związane z objawami depresji.

Alina Kamińska: Seniorzy to jest bardzo specyficzna grupa dotknięta chorobami depresyjnymi w Polsce. Szacuje się, że tylko 15% tych właśnie osób dotkniętych depresją jest diagnozowanych. To jest naprawdę niewiele, z czego to może wynikać? Czy objawy u osoby starszej są zupełnie inne, bo wiemy, że proces starzenia się jest specyficzny sam w sobie? Czyli to są zmiany fizjologiczne, hormonalne, psychologiczne - tego jest ogromne spektrum, prawda? Jeżeli chodzi o upływający czas, każdego z nas to będzie dotyczyło. Czy somatyczne objawy u Podopiecznego możemy w jakiś sposób pogrupować, żeby one nam ten obraz choroby podpowiedziały?

Michał Gwiżdż: Zacznę od tego, że w ogóle objawy somatyczne, czyli te, które płyną z ciała, to są w grupie seniorów najczęstsze objawy zaburzeń depresyjnych i na nie należałoby zwrócić uwagę jako na pierwsze. Poza tym, że oczywiście często mamy tutaj do czynienia ze spadkiem nastroju i z obniżonym efektem, czyli sposobem codziennego funkcjonowania, ale przede wszystkim takie nadmierne uskarżanie się na różnego rodzaju bóle.

Alina Kamińska: Czyli jakby hipochondria, prawda? Pewnym sensie tak to może być odbierane zewnętrznie.

Michał Gwiżdż: Tak. Częste odwiedzanie lekarzy, szukanie pomocy w tym zakresie. Utyskiwanie na swoje zdrowie może mieć charakter przebiegu różnych procesów depresyjnych. Myślę, że to jest jedna z czerwonych flag, na które należałoby zwrócić uwagę.

Alina Kamińska: Albo nadmierna senność, czy to również jest obraz somatyczny depresji?

Michał Gwiżdż: Właściwie jest to objaw pojawiający się w rytmie dobowym, w takim sposobie funkcjonowania seniora, ale może być to jeden z markerów depresji. To znaczy nie jest tak, że w każdym przypadku każde zaburzenie rytmu dobowego jest objawem depresji. Leczenie depresji opiera się czasami też na kontrolowaniu kwestii snu i wysypiania się.

Alina Kamińska: Powiedzmy sobie o głównych sygnałach.

Michał Gwiżdż: Jest to sygnał, który może to zwiastować.

Alina Kamińska: Co powinno zwrócić naszą uwagę? Skłonić do bacznego obserwowania naszego seniora? Bóle brzucha, czyli to, o czym mówiliśmy, prawda? Raz bolą plecy, raz boli brzuch, raz boli noga, to już jest rzecz, na którą warto zwrócić uwagę. I zmienność nastrojów, płaczliwość?

Michał Gwiżdż: Jak najbardziej.

Alina Kamińska: Czyli pewne rozchwianie emocjonalne, prawda?

Michał Gwiżdż: Taka labilność emocjonalna i powiązane z nią czasem wybuchy złości albo przeplatany na zmianę pewien rodzaj drażliwości. Czy płaczliwość wzmożona. To także mogą być symptomy, które mogą zwiastować fizyczne objawy depresji. 

Alina Kamińska: Dla mnie jeszcze zauważalnym objawem jest obniżenie sprawności ruchowej. Oczywiście to bywa również podyktowane wiekiem, ale kiedy nasz senior nagle zaczyna sobie słabiej radzić w otoczeniu, to chyba też powinno wzbudzić naszą czujność.

Michał Gwiżdż: Oczywiście, że tak. Natomiast chcę podkreślić, że nie każde ograniczenie mobilności seniora, czy jego aktywności ruchowej, jest symptomem depresji, ale myślę, że jeżeli takie symptomy występują, to należałoby na nie zwrócić uwagę i na pewno zgłosić je chociażby lekarzowi pierwszego kontaktu albo lekarzowi specjaliście. Tak, żeby specjalista miał szerszy ogląd sytuacji związanej ze stanem zdrowotnym seniora.

Alina Kamińska: A co z izolacją od otoczenia? To też jest bardzo częste. Senior nic nie chce: nie chce nikogo oglądać, nie chce wyjść na spacer, nie chce się spotkać z przyjaciółmi. Czy to również może być powodem niepokoju?

Michał Gwiżdż: Izolacja społeczna ma tutaj dwojaki charakter. To znaczy z jednej strony może być jednym z markerów takich symptomów obrazu depresji, a z drugiej strony może sama przyczyniać się do zaburzeń depresyjnych. To znaczy im więcej izolujemy się od wpływu otoczenia, od relacji z naszymi bliskimi, znajomymi i rodziną, tym większe prawdopodobieństwo, że możemy z czasem doświadczyć objawów depresyjnych. To zresztą pokazują badania, że osoby starsze, które doświadczają symptomów depresyjnych, to są osoby, które żyją samotnie. Żyją poza wielkimi aglomeracjami i które nie utrzymują wielu relacji społecznych z osobami bliskimi, są wyizolowane.

Alina Kamińska: Podobno w zagłębiu stulatków, czyli w Okinawie, gdzie mamy najwięcej na świecie seniorów przeżywających ponad 100 lat, tam oprócz tego, że fantastycznie się odżywiają, to przede wszystkim żyją w społeczności, żyją w grupie. Ważne jest częste odwiedzanie się, spędzanie wspólnie czasu. To jest ogromna siła, o której zapominamy, czyli ta socjalizacja nasza do samego końca. Do kiedy się da, to warto żyć w grupie. Bardzo ważnym wątkiem jest na pewno to, jak zdiagnozować depresję u osób chorujących na choroby otępienne. Jak je rozróżnić, bo to generalnie obraz bardzo podobny? Jak to się robi, żeby pomóc choremu zdiagnozować go prawidłowo?

Michał Gwiżdż: To jest bardzo dobre pytanie, lecz nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ kwestie te są dość skomplikowane nawet dla specjalistów, którzy zajmują się diagnozą zespołów otępiennych i depresji. Wynika to z faktu, że objawy choroby otępiennych mogą być przyczyną zaburzeń depresyjnych. Czyli osoba, która doświadcza ograniczenia funkcji poznawczych, może mieć tego świadomość i to wywołuje w niej obniżony nastrój. Smutek, żal, rozpacz za tym, co było. Ale może być też tak, że objawy depresyjne mogą wydawać się początkiem choroby otępiennej, która w rzeczywistości w tej sytuacji nie istnieje, ponieważ depresja lękowa sama z siebie może dawać pewne objawy ograniczenia funkcji poznawczych, psychicznych. Może powodować coś, co nazywamy pseudodemencją. 

Alina Kamińska: Czyli bez lekarza, bez diagnozy, bez prawidłowej konsultacji, nie damy rady. A powody psychospołeczne? O tym w przypadku seniorów chyba musimy powiedzieć, to jest bardzo istotne. Jeżeli zajmujemy się naszymi seniorami zarówno zawodowo, jak i rodzinnie, to jest bardzo ważne. Gdy umiera współmałżonek albo bliscy umierają, to chyba jest ogromny impuls do tego, żeby zaczęło się emocjonalnie źle dziać. Może dojść do zmiany otoczenia, a więc zamieszkujemy w domu opieki, albo też zamieszkujemy z naszymi dziećmi. Albo nagle Opiekun mieszka z nami… To są takie milowe kroki, które senior musi przyjąć i zaakceptować, a często jest z tym różnie. To może wyzwolić jakiś problem, jakiś proces?

Michał Gwiżdż: Niewątpliwie! Chociaż badania pokazują bardzo ciekawą kwestię, mianowicie, że kobiety, które są wdowami albo pannami lepiej radzą sobie w takim ogólnym funkcjonowaniu poznawczym i emocjonalnym. Rzadziej zapadają na objawy depresji niż mężczyźni. Ale objawy depresji u kobiet i u mężczyzn wyglądają podobnie. 

Alina Kamińska: Czyli kobiety lepiej się adaptują do tej sytuacji?

Michał Gwiżdż: My jesteśmy bardziej zależni od was niż na odwrót...

Alina Kamińska: Myślę, że z czasem się to zmieni, bo role społeczne się wyrównują, prawda? Nasi dziadkowie, nasi seniorzy, to są osoby po osiemdziesiątce, czy tam w okolicach osiemdziesiątego roku życia i ten dawny model rodziny funkcjonował. Teraz jest po prostu inaczej. Powiedzmy też o chorobach. Niektóre choroby również mogą być impulsem do tego, że zaczyna się rozwijać depresja lękowa. O tym się w ogóle nie myśli ani nie mówi. Kiedy bacznie należy zwracać uwagę na seniora? W przypadku niewydolności serca, choroby wieńcowej, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Ta ostatnia, to bardzo ograniczająca choroba! A także choroby tarczycy, choroby nowotworowe, cukrzyca. Dlaczego to jest tak bardzo ze sobą związane? Czy niektóre leki, które w tych chorobach przyjmujemy mogą być podłożem depresji?

Michał Gwiżdż: Stosowa farmakoterapia poniekąd może mieć wpływ, ale nie jest takim wiodącym czynnikiem, wydaje się, że w ogóle sam fakt chronicznej choroby i zmagania się ze stresem, z tym obciążeniem, które jest konsekwencją takiej choroby, może do pewnego stopnia indukować objawy depresyjne. Czyli osoba, która zmaga się z ciężarem i świadomością tego, że choruje na coś przewlekle, po prostu ma dłużej i trwalej obniżony nastrój. Co w konsekwencji może być takim przyczynkiem do rozwinięcia pełnowymiarowej depresji klinicznej.

Alina Kamińska: Iwonko, wobec tego ciebie zapytam, ponieważ do was dzwonią Opiekunowie, którzy mogą mieć jakiś problem i u was szukają rozwiązania i pomocy. Czy zdarzyło się tak, że rzeczywiście sugerowałyście konsultacje z lekarzem kiedy obraz był nie do końca jasny, ale intuicja podpowiadała, że może to być depresja u osób starszych?

Iwona Przybyło: Tak, niejednokrotnie. Jeszcze wracając tak tylko na chwilkę do tych chorób, które wymieniłaś, to są choroby bardzo przewlekłe. Zresztą przewlekła obturacyjna choroba płuc jest kwalifikowana jako choroba, przez którą pacjenci są często kwalifikowani do opieki paliatywnej. Nam się opieka paliatywna kojarzy najczęściej tylko i wyłącznie z nowotworami, a tutaj ci pacjenci też często wymagają takiej opieki. To są niekiedy osoby, które bardzo często paliły papierosy, bo to była taka moda lat osiemdziesiątych. Osoby na nią chorujące, to osoby długotrwałe niedotlenienie, bo tego tlenu jest coraz mniej. Dobrze, że o tym wspomniałaś, bo to rzeczywiście choroby, które w jakiś sposób nas wyłączają też z życia społecznego. Ci ludzie boją się wychodzić, bo boją się na przykład kolejnego ataku wieńcowego. Lub boją się wychodzić, bo boją się duszności. A wracając do pytania, tak to niejednokrotnie miało miejsce. Patrząc na tę wiedzę aktualną, my zawsze się niepokoimy objawami, które Opiekunowie nam zgłaszają w kontekście swojej opieki nad Podopiecznym, gdzie coś się bardzo nagle dzieje. Na przykład w przypadku, gdy senior w jakiś sposób normalny funkcjonował, na miarę swoich możliwości, a Opiekun nam zgłasza, że nagle widzi taką pogłębioną apatię. Albo problemy ze snem. Jeżeli chodzi o sen, to chciałam tylko jeszcze powiedzieć, że on jest bardzo ważny w kontekście rozpoznawania depresji. Obserwujemy jakość snu oraz ilość snu. To ma ogromne znaczenie. W depresji obserwujemy, że i zarówno jakość i długość snu podlega degeneracji. Czyli ludzie, którzy zmagają się z depresją starczą, najczęściej śpią mniej, ale jakość snu też jest gorsza. Często wybudzają się w nocy. Ma miejsce albo wczesne wybudzanie się, albo w ogóle wybudzanie się nawet kilka razy w ciągu nocy. W depresji obserwujemy takie objawy, jak na przykład apatia, pogłębiona niechęć do jedzenia lub właśnie nadmierne objadanie się. Choć u osób starszych raczej brak apetytu. Te wszystkie objawy zawsze nas niepokoją i wówczas kierujemy prośby do rodzin, żeby odbyć konsultację u lekarza neurologa albo u lekarza psychiatry. Także wycofanie może być zauważalne u seniora.

Alina Kamińska: Widać to też po zainteresowaniach seniora, kiedy na przykład coś sprawiało mu radość, a potem niestety to odrzuca. Na przykład oglądanie czegoś, rysowanie, spędzanie czasu w jakiś przyjemny sposób.

Iwona Przybyło: Tak, to alarmujące, zwłaszcza kiedy obserwujemy, że ten nasz Podopieczny nie ma ochoty na to, co najbardziej lubił. To nas wtedy zawsze bardzo mocno niepokoi kiedy już nie działa to, co rzeczywiście przynosiło mu przyjemność. Ludzie mający depresję nierzadko tak określają swoje samopoczucie, że nawet już nie jest tak, że mi się nie chce, albo że mi się chce, tylko jestem taki totalnie zobojętniały.

Michał Gwiżdż: Chociaż może być jeszcze paradoksalnie taki objaw, który zupełnie intuicyjnie nie jest łączony z depresją, a mianowicie pewien rodzaj drażliwości i emocjonalnej pobudliwości czy zniecierpliwienia, a nawet pewnych form agresji werbalnej lub niewerbalnej wobec osób bliskich, które też mogą być zwiastunem tego, że w obszarze afektu, czyli emocji, dzieje się coś niepokojącego. Oznaki depresji pokazują, że depresja starcza może też dotyczyć pobudzenia, choć zazwyczaj nie łączymy tych spraw. 

Alina Kamińska: Z tego co Państwo mówią wynika, że bardzo dużo jest typowych i nietypowych objawów. Jeżeli już nas coś niepokoi, a jesteśmy blisko seniora, jakie pierwsze kroki podjąć?

Michał Gwiżdż: Przede wszystkim zapytać swojej intuicji, czy wszystko w tym obrazie mojego bliskiego jest takie jak było? I jeżeli odpowiedź na to pytanie jest negatywna, to skonsultować ten stan z lekarzem specjalistą, najlepiej z psychiatrą, neurologiem albo geriatrą, który przy pomocy różnych badań diagnostycznych, czy metod przesiewowych odpowie na to pytanie już z całą pewnością. Czyli czy mamy do czynienia z jakimiś objawami, które należałoby poddać leczeniu. A może jest to jakaś chwilowa zmiana nawyków albo sposobu funkcjonowania, związana na przykład z przyjmowaniem leków, albo ze zmianą jakiejś sytuacji życiowej.

Alina Kamińska: Czyli podstawą jest ta diagnostyka, abyśmy nie popełnili błędu. To jest diagnozowane na podstawie jakichś testów? Jak można przekonać rodzinę osoby, którą się opiekujemy, że to nie jest straszne badanie, nie jest obciążające i bardzo łatwo senior przez to przejdzie?

Michał Gwiżdż: Powiedziałbym, że większym problemem chyba jest przekonanie samego seniora, samego zainteresowanego do udziału w takiej diagnozie. Dlatego, że w tej grupie niestety pokutują w moim odczuciu szkodliwe stereotypy związane z diagnozą psychiatryczną, psychologiczną czy neurologiczną. Senior boi się, że ktoś stwierdzi, że z niego jest wariat.

Alina Kamińska: To wynika z tej stygmatyzacji, o której powiedziałam na początku. Ludzie się tego obawiają i sami to mają w stosunku do siebie: „Ja nie jestem wariatem”, albo „Mój bliski nie jest wariatem”. A przecież farmakoterapia doskonale może pomóc gdy chodzi o opiekę. Farmakoterapia potrafi być doskonale sprofilowana i dedykowana, także na pewno nie będzie przytępiała korzystającego z niej seniora.

Michał Gwiżdż: Oczywiście szczególnie, że mamy obecnie leki tak zwanej trzeciej generacji, które są lekami względnie bezpiecznymi i w porównaniu do tych metod, które stosowano 30, 40 czy 50 lat temu, to są to środki niezwykle łagodne. O naprawdę minimalnej ilości efektów ubocznych i one potrafią poprawić jakość życia seniora w ciągu kilku tygodni. Tak diametralnie, że potem rodzina czy sam senior zastanawia się, dlaczego wcześniej nie skorzystać z pomocy.

Alina Kamińska: Przejdźmy do tego, co najważniejsze, czyli mamy seniora ze zdiagnozowaną depresją. Czego nie należy robić? Jak się nie należy przy nim zachowywać, czego nie wolno mu powiedzieć? Panie doktorze, zaraz pokażemy panu taką przykładową scenkę. Bardzo będę wdzięczna, jeżeli Pan nam omówi, czy zrobiłyśmy błąd. A potem porozmawiamy, jak opiekować się chorym.

Michał Gwiżdż: Z przyjemnością zobaczę.

Narzędziownia – scena 1.

Postać 1: Proszę, kochana, to dla ciebie z mojego ogródka, a ty się znowu smucisz, Słuchaj, daj spokój, przestań, nie ma się tak co smucić i w ogóle.

Postać 2: No, ale wiesz, że jestem chora?

Postać 1: Ale jak jesteś chora?! Daj spokój, popatrz na siebie, wyglądasz świetnie. Jest słońce, zobacz. Ptaki śpiewają. Idziemy na spacer albo może coś poćwiczymy? Są świetne zajęcia z rumby, tyle ruchu! Chodźmy!

Postać 2: Nie, nie Jestem w formie. To nie dla mnie.

Postać 1: Ty w ogóle nie rozumiesz, co się z tobą dzieje. Ja ci mówię, dobrze ci radzę, nie smuć się, pójdziemy.

Postać 2: Nie, ja się nie czuję dobrze. Pójdę się położyć.

Postać 1: Kochana, zobacz ile jest nieszczęścia dookoła. Nie położysz się, tylko pójdziesz ze mną na przykład do lasu. Zobacz, dookoła same wojny. Ludzie są chorzy, a ty się skupiasz tylko na sobie. Zwariowałaś?

Postać 2: Ale mi się chce spać.

Postać 1: Wieczorem będziesz spała i w nocy, a nie teraz.

Postać 2: Nie spałam w nocy. Ja muszę teraz.

Postać 1: Zbieramy się i idziemy na spacer! Gdzie masz jakąś torebkę? Idziemy na spacer. Powiedziałam ci, chodź.

Postać 2: Ale ja naprawdę nie chcę. Ja nie dam rady.

Postać 1: Idziemy! Chodź!

Alina Kamińska: Panie, doktorze, czy to co pan zobaczył, było lekceważeniem stanu osoby, z którą rozmawiamy?

Michał Gwiżdż: Jest to jeden z takich najbardziej typowych błędów w postępowaniu z osobą, która zmaga się z objawami depresji, czyli traktowanie tych objawów jako czegoś, nad czym osoba chorująca może zapanować. Na co ma wpływ, czyli że wystarczy ją do tego zmotywować, żeby było lepiej. Otóż niestety to takie proste nie jest, a często tego typu komunikaty ze strony osób bliskich mogą tylko pogorszyć stan osoby chorującej.

Narzędziownia – scena 2.

Postać 1: Cześć, ale dawno Cię nie widziałam. Gdzie byłaś?

Postać 2: U lekarza.

Postać 1: Pewnie przeziębiona jesteś. Nie widzę żebyś była chora, czy przeziębiona.

Postać 2: Byłam u psychiatry.

Postać 1: Gdzie byłaś?! U psychiatry?! Ty?!

Postać 2: Spać nie mogę. Podobno mam depresję. Lekarz przepisał mi kupę leków, muszę brać te leki. Podobno ma być dobrze za 4 tygodnie.

Postać 1: Daj spokój. Nie wiesz, że to chemia! Zatrujesz się! Nie bierz tych tabletek!

Postać 2: A skąd wiesz?

Postać 1: To wszędzie piszą. Nie bierz. Pójdziemy może do jakiegoś terapeuty. Baśka zna jakiegoś. Wygadasz się, a przede wszystkim spotkasz się z dziewczynami.

Postać 2: To nie będę ich brała, nie będę tabletek kupować.

Postać 1: Nie wykupuj, po co bez sensu obciążać organizm?

Postać 2: Tam też miały być tabletki na sen. Ich też nie brać?

Postać 1: Napijesz się winka i ci przejdzie. Pogadamy sobie. Widzimy się w sobotę tam gdzie zawsze. Powiem dziewczynom, że przejdziesz. Fajnie, do zobaczenia! Cześć!

Alina Kamińska: Panie doktorze, czy rzeczywiście jest tak, że można porozmawiać z psychologiem albo wygadać się komuś, wypłakać się w ramię i depresja u osób starszych przejdzie? Czy ta reakcja w scence, którą zobaczyliśmy była słuszna?

Michał Gwiżdż: W zależności od objawów depresyjnych powiedziałbym tak, że nie chcę być tym ptakiem, co własne gniazdo kala i nie jest tak, że odstręczam od wizyty u psychologa czy psychoterapeuty. Wręcz przeciwnie, zachęcam wszystkie osoby, które się zmagają z jakimiś problemami żeby spróbowały je rozwiązać na tej drodze, ale może się okazać to niewystarczające. Szczególnie u części osób, które zmagają się z problemami natury psychicznej, właśnie takimi, jak depresja wielka, które wymagają wsparcia farmakologicznego i konsultacji psychiatrycznej. Czasem nawet leczenia ambulatoryjnego albo szpitalnego. I wtedy tego typu wsparcie psychologiczne czy psychoterapeutyczne nie będzie wystarczające. Szkodliwym czy złym jest kwestionowanie tego, co mówił lekarz i próby odstawiania i manipulowania przy dawkowaniu leków samodzielnie albo pod wpływem rodziny.

Alina Kamińska: Ja wypisałam czego nie należy powiedzieć choremu. Podsumuje króciutko czego nie mówić osobie chorującej na depresję. Nie przejmuj się, inni mają gorzej. Weź się w garść. Wszyscy miewają doły, trzeba żyć dalej. Masz dzieci, więc musisz sobie poradzi. Opowieści o innych, których spotkały także straszne wydarzenia. Nie krzycz, nie krytykuj i nie zmuszaj. Iwono, wobec tego, jak Opiekunowie mają się zachowywać i wspierać żeby we właściwy sposób opiekować się seniorem?

Iwona Przybyło: Teraz dochodzi do głosu to moje pielęgniarskie oblicze. W jednej ze scenek mówiliśmy o kwestiach farmakologii. Jednym z ważnych działań na pewno będzie kwestia dopilnowania, żeby te leki były przyjmowane przez seniora. Regularnie, tak by iść krok po kroku. Nie wyobrażajmy sobie tej przyszłości bardzo daleko, odległej. Żyjemy tym czasem tu i teraz w oczekiwaniu na poprawę, która rzeczywiście dzięki lekom może nadejść. Najczęściej to są leki zwrotnego wychwytu serotoniny, czyli one też tak działają biologicznie, że przebudowują na pewne algorytmy ścieżek neuroprzekaźnikowych, co też potwierdza to, że te leki rzeczywiście są potrzebne. To jest jedna z takich ważnych kwestii, czyli dopilnowanie leków, dopilnowanie posiłków. Dopilnowywanie, żeby atmosfera przy zasypianiu była dobra w kontekście takim, że jest jakieś przyjemne światło, że mamy jakiś pewien rytuał, wyciszenie. Bardzo ważna jest ta rutyna, która daje pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa. A jeżeli chodzi o komunikację, to ja bym powiedziała, że trochę trzeba się usunąć. Trochę trzeba odejść od takiej dotkliwości. Bardzo mocno należy uszanować to, że ktoś się czuje tak, a nie inaczej i bardziej towarzyszyć, niż gdzieś tam wyprzedzać i robić różne rzeczy za tę osobę.

Alina Kamińska: Panie doktorze, na koniec, co chciałby pan przekazać Opiekunom osób starszych jeżeli chodzi o obszar depresji?

Michał Gwiżdż: Bazując na moim doświadczeniu, chciałbym powiedzieć, że kwestia depresji u osób chorujących na zespoły otępienne jest kwestią trudną zarówno z perspektywy Opiekuna, jak i też z perspektywy diagnosty. Ale chciałbym zachęcać wszystkie osoby, które sprawują opiekę nad osobami z zespołami otępiennymi do tego, żeby nie bały się diagnozować wszelkich zmian w funkcjonowaniu ich bliskich. Żeby konsultować wszelkie te zmiany i trudności, z jakimi się dana osoba boryka. U psychiatry, u neurologa, albo u geriatry. Im wcześniej ta diagnoza czy konsultacja się odbędzie, tym większe prawdopodobieństwo pozytywnego rozwiązania każdego problemu. A druga kwestia, o której chciałbym napomknąć, to kwestia depresji samego Opiekuna, czyli tego, że osoba, która sprawuje opiekę często całodobową czyli w pojedynkę, może też z czasem borykać się z objawami, symptomami depresji i sama wymagać tego wsparcia. Chciałbym, żeby Opiekunowie dbali o siebie i o swoje zdrowie psychiczne na równi z tym, jak dbają o swoich bliskich i o ich zdrowie psychiczne.

Alina Kamińska: Czyli bądźmy uważni i odważni. Drodzy państwo, elementarz leży tutaj na naszym stoliku. Będzie prezentem dla tej osoby, która pierwsza napisze komentarz pod naszym dzisiejszym odcinkiem i będzie chciała dowiedzieć się więcej na temat depresji oraz na temat demencji. A także na temat tego, jak jeszcze lepiej otoczyć opieką swojego seniora. Dziękuję, zapraszam na kolejny odcinek. Widzimy się już niebawem. Dziękuję państwu.

Michał Gwiżdż: Dziękuję bardzo.

Iwona Przybyło: Dziękuję.

 

 


Zwiń «

 

Zamów bezpłatne połączenie →