
Nie trzeba dużo w życiu podróżować, by wiedzieć, że kluczowym momentem w kontekście wyjazdu do pracy jako opiekunka seniora jest pakowanie się. Na miejscu są oczywiście sklepy, w których można się na bieżąco zaopatrywać w potrzebne rzeczy, takie jak kosmetyki, czy nawet ulubione słodycze. W końcu nasze kraje w tym kontekście nie różnią się od siebie zanadto i w okolicznym sklepie spożywczym bez problemu znajdziesz żelki, czy czekoladę z orzechami, ale o pewnych kwestiach warto pamiętać.
Przygotowałam dla Was krótki niezbędnik wyjazdowy. Mam nadzieję, że ten tekst okaże się przydatny. Omówię pokrótce co mi osobiście przydało się na wyjeździe i bez czego nie wyobrażam sobie podróży.
Być może jesteś na przykład na coś uczulona i wolisz nie eksperymentować z nowymi kosmetykami? Wtedy lepiej zabrać z sobą zapas zaufanego, sprawdzonego szamponu, czy kremu do twarzy, by uniknąć dyskomfortu związanego z możliwością wystąpienia podrażnień skóry, czy innych przykrych objawów.
Sama podróż do Niemiec nie jest długa, warto jednak pamiętać o dmuchanej poduszce podróżnej, która może przydać się nie tylko w busie. W podróży przydać się może także butelka z wodą. Ja mam ją zawsze przy sobie, nawet gdy zwyczajnie na co dzień przemieszczam się po mieście. Koleżanka doradziła mi, bym zabierała na drogę taką specjalną butelkę z filtrem w środku. Od jakiegoś czasu popularne są czajniki filtracyjne, które działają na tej samej zasadzie. Butelkę zawsze można napełnić wodą z kranu, a to bardzo ważne, by się nawadniać. Dobra opiekunka, to zdrowa opiekunka. W pierwszej kolejności zawsze należy zadbać o swoje siły, by później móc nieść pomoc innym, w tym podopiecznym.
Pomocne może się okazać zabranie z sobą także słownika języka niemieckiego. Uczciwie przyznam, że regularnie po niego sięgałam podczas pobytu w Niemczech. To ważne, by móc się łatwo komunikować. W emocjach nietrudno zapomnieć właściwych słów, nawet jeśli znało się je wcześniej. Kieszonkowy słownik to takie moje zabezpieczenie, które zabieram z sobą w drogę. Teraz na rynku sporo jest poręcznych wydań, które nie zajmują wiele miejsca w walizce. Zaufajcie mi – może się przydać nawet jeśli sądzisz, że język znasz już całkiem nieźle.
Z rzeczy prozaicznych, ale na pewno niezbędnych, wymienić można także telefon, ładowarkę i słuchawki. Bez tego ani rusz! Telefon to podstawa, ale i słuchawki są ważne, by zadbać o chwilę prywatności dla siebie. W Internecie teraz można znaleźć wszystko. W domu w którym przebywałam był dostęp do sieci, więc mogłam odpocząć i wyłączyć się na chwilę, ubierając na uszy słuchawki i puszczając sobie ulubione piosenki. Chyba nie tylko ja po dłuższej nieobecności w domu jakoś bardziej doceniam utwory w ojczystym języku? Myślę, że wiecie co mam na myśli.
W temacie ubrań, przezornie zabierz o jeden sweter więcej niż planowałaś. Jestem pewna, że nie tylko ja jestem zmarzluchem, a zdarzyło mi się razu pewnego zahaczyć o gwóźdź i podrzeć ulubiony sweter tak, że już nie dało się go ładnie scerować. Od tamtego zdarzenia mam zawsze w walizce jedną ciepłą rzecz w zapasie. Przezorny zawsze dobrze ubezpieczony!
Dodaj komentarz